Zbyt szybko zakończyła się Noc Świętojańska w Dąbkach. Mieszkańcy oraz turyści bawili się do godziny 21. Zabawę popsuła pogoda. Ale do tego czasu udało się zrealizować wiele z zaplanowanych atrakcji, dzieci tłumnie ruszyły pod namiot, gdzie było malowanie twarzy oraz kręcone balony. Udał się również konkurs na wianek. Konkursowych prac było mnóstwo, rywalizacja odbywała się w 4 kategoriach. Uczestników zabawy oprócz ogniska rozgrzewał się również DJ. Nie udało się natomiast wystrzelić fajerwerków. Ale co się odwlecze, nie uciecze. Fajerwerki zakupione specjalnie na Noc Świętojańską rozświetlą niebo nad Dąbkami przy innej okazji. Organizatorzy dziękują pani Marii Sawickiej oraz pani Eli Krukowskiej z DW Maria w Dąbkach za pomoc przy organizacji zabawy.